Uran z Iraku
Komentarze: 0
Naładowałem trochę stateczek na słoneczku, ale na solar enerdży nie można odbywać lotów między gwiezdnych. Musiałem, więc udać się na Ziemię po uran... Kiedy wyleciałem z Księżyca minąłem kilka sond BOMu skanujących jego powierzchnię. Posiedziałbym tam jeszcze z godzinkę i by mnie wykryły! Podleciałem do nich z góry, popsułem i poleciałem dalej... Zastanawiałem się gdzie szukać u was uranu. Z pomocą przyszły mi skanery, które wyjąłem z sond skanujących powierzchnie Księżyca. Po małej przebudowie zeskanowałem Ziemię pod katem tego gdzie można znaleźć najwięcej uranu. Wybrałem się, więc do największego magazynu uranu w Iraku. Pilnowało go tylko 50 uzbrojonych ludzików. Nie miałem czasu żeby się bawić w usypianie i wytrułem ich gazem... Naładowałem stateczek uranem i czekam teraz na akceptacje. Potrwa to parę godzin. Przez ten czas pozbieram broń palną wytrutych Arabów. Mam nadzieję, że mnie tu BOMowcy nie znajdą...
Dodaj komentarz