Pościg
Komentarze: 0
Cholera! Właśnie przelatuje w pobliżu orbity Marsa ścigany przez kilkanaście statków BOMu! Wykryli mnie w momencie, gdy wylatywałem z magazynów w Iraku z uranem. A tak w ogóle to się okazało, że tych ludzików to wcale nie wytrułem, tylko sprawiali takie wrażenie, bo się obudzili. Dobrze, że im pozabierałem kałachy, bo bym miał problemik. Biegali tylko w kółko i coś krzyczeli... BOMowcy mają jakieś nowe modele statków. Pierwszy raz takie widzę. Mam pomysła jak im umknąć. Różnica odległości jest trochę duża (10 tys. km), więc polecę w kierunku Marsa i się za nim schowam. Jak mnie nie będą widzieć to pomyślą, że wylądowałem a ja tymczasem włączę hipernapęd. Zanim się skapną, że nie wylądowałem będę już daleeeko. Oby się udało...
Dodaj komentarz